Nie mogę się go doczekać. Dowodem na to jest wyliczanie dni do wystawienia ocen.
TRZYNAŚCIE, bo tyle ich pozostało do 18 czerwca (roboczych).
13 to na pozór pechowa cyferka, ale u mnie wszystko działa na odwrót. Codziennie rano drogę przebiega mi czarny kot i przechodzę pod drabiną z racji remontu. Czy warto w takim razie obawiać się końca szkoły?
Nie mam pojęcia :D Ale wiem, że doczekałam się chwili, w której zobaczyłam koniec tęczy :)
Piękny początek, mamusiu! <3
OdpowiedzUsuńTylko 13 ?! Nie zdawałam sobie z tego sprawy..