"Daję głowę" to akcja społeczna, która miejsce miała na placu Solnym we Wrocławiu. Brzmi strasznie, a wcale straszne nie jest. Kobiety (mężczyźni też) mogą przeznaczyć kosmyk swoich włosów na szczytny cel. Jaki? Łączenie się z innymi przedstawicielkami płci pięknej, które chorują na raka. Stowarzyszenie "Zawsze Kobieta", które jest pomysłodawcą akcji, mówi, że każdy centymetr ściętych włosów to pieniądze wpłacone przez sponsorów na walkę z leczeniem raka.
Na placu Solnym pojawiło się wiele kobiet, które zdolne były nawet ogolić się na łyso. Każda z nich miała w głowie myśl, że nie robi tego tylko dla innych, ale dla siebie również. Wykazały się chęcią pomocy licząc ,że gdy same będą w potrzebie, ktoś poda im pomocną dłoń.
A co ze ściętymi włosami?
Niepofarbowane, zadbane i w każdej ilości przeznaczone będą na peruki w teatrze.
Czyż to nie szlachetne ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz